Najwyższy porządek

Efekty pracy koparki i innego ciężkiego sprzętu są imponujące. Widać już, że w przyszłości w Romanach będzie panował „najwyższy porządek” 🙂

Poniżej zdjęcia uszeregowane od najnowszego do najstarszego, pokazujące postępy pracy ciężkiego sprzętu.

« z 2 »

Jeden komentarz do “Najwyższy porządek”

  1. Romany to moje dzieciństwo, spędzałam tam wakacje u Babci i Cioci oraz wszystkie święta. Mam oczywiście bardzo miłe wspomnienia, było tam w okresie wakacji dużo rówieśników: miejscowych i przyjezdnych, mieliśmy mnóstwo wolności i przestrzeni, jadło się cokolwiek w różnych domach, włóczyło po polach, lasach, cmentarzu i sąsiadach. Wówczas wieś żyła, wszystkie domy były zamieszkałe, działał sklep na końcu wsi oraz klubokawiarnia pośrodku. Była szkoła, za którą rosła pyszna morwa. We wsi były dwa samochody, wszyscy poruszali się na motorach, rowerach oraz zaprzęgniętymi wozami. Regularnie, kilka razy dziennie kursował autobus do Łomży. Mam na myśli lata 60-te.
    Cieszę się, że prace idą pełną parą. Odnośnie podków-podczas wojny we dworze stacjonowała niemiecka armia. Byli raczej grzeczni, płacili Dziadkowi Józkowi za produkty, mało tego, niemiecki lekarz uratował Babci życie, podając mało jeszcze wówczas rozpowszechniony anybiotyk, który pozwolił zwalczyć gorączkę połogową w 1944roku.
    Ruina dworu zaczęła się po wkroczeniu ruskich, którzy schodami i klepką palili w piecach(:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *