Bardzo chciałbym, żeby w Romanach w przyszłości występowali artyści i powstanie tam mały amfiteatr. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze w tym roku Państwa czymś pozytywnym zaskoczyć:) Wczoraj byłem w Romanach i poprosiłem moją córkę Antoninę, żeby zagrała na skrzypcach w miejscu, gdzie ma być amfiteatr. Efekt był niezwykły i na pewno nie oddaje tego poniższy film. Widać, że w Romanach „idzie nowe”