Finał remontu zlewni

Remont zlewni po roku czasu dobiega końca. Remont trwał tak długo ze względu na nieuczciwość pierwszego wykonawcy (przed którym bardzo przestrzegam!) i konieczność poprawiania jego kardynalnych błędów. W końcu udało się jakoś doprowadzić do porządku krzywe sufity, krzywe i źle wykonane odpływy, źle wylane posadzki, źle obrobione okna i drzwi oraz krzywy położoną glazurę. Została jeszcze do poprawy elewacja, wykonana niestarannie i niezgodnie ze sztuką. Nie da się użyć masy z małym ziarnem, żeby zbliżyć ją do elewacji dworu. Trudno – budynek będzie ukryty w parku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *