Nareszcie. Pierwsze sprężynowanie i bronowanie ziemi w Romanach. Przygotowywane jest miejsce w zachodniej części działki, w którym powstanie jedno z pastwisk dla koni. Romany w przyszłości powitają gości widokiem pasących się koni i dworu.
Autor: pawel
Koparka i prace ziemne
W Romanach od jakiegoś czasu pracuje koparka. Wyrywa pozostałości po drzewach, usuwa kamienie i wyrównuje teren. Zakres działań jest ogromny, ale na wiosnę posiadłość pokaże swoje piękno 🙂
Oświetlenie w piwnicy
Pierwszym krokiem remontu dworu będą badania architektoniczne. W tym celu konieczne było zrobienie nowej, tymczasowej instalacji elektrycznej i oświetlenie piwnicy. W ostatni weekend udało się uruchomić oświetlenie w korytarzu piwnicy. Dzieci bawiły się w archeologów skuwając wilgotny i zniszczony tynk. Całe szczęście stropy są w dobrym stanie 🙂
Lato w Romanach
Poniżej kilka fotografii pokazujących piękno lata w Romanach. Widać teren przed samym dworem i pola podczas żniw oraz jest kilka zdjęć z pontonu ze środka stawu.
Stawy i nowy dach na zlewni
Wczoraj byłem w Romanach i w końcu wypłynęliśmy pontonem na środek największego stawu. Staw nie dawał mi spokoju od dłuższego czasu, chciałem zobaczyć jak bardzo jest zanieczyszczony, jaka jest głębokość i przemyśleć jak należy podejść do jego porządkowania. Moja córka Antonina udokumentowała eksplorację stawu jak prawdziwa youtuberka [sic!]. Widok dworu ze środka stawu jest naprawdę wspaniały. Zrozumiałem jaki był zamysł Piotra Dobrzyckiego i kolejny raz byłem pełen podziwu dla jego wyczucia smaku i wizjonerstwa.
Trwają także prace nad zlewnią mleka, która ma stać się „niewyszukanym” domkiem letniskowym i biurem budowy. Na zdjęciach widać już nowe pokrycie dachu i rynny. Konsekwentnie idziemy do przodu 🙂
Studnie i szamba
Romany są pełne niespodzianek – jest to efekt chaosu, który panował tu w ostatnich kilkudziesięciu latach. Na terenie znajduje się mnóstwo studni, szamb, które powstawały w wyniku doraźnych potrzeb i bez większego planowania. Studnie są otwarte, a włazy do szamb przerdzewiałe.
Koło zlewni mleka, którą zlokalizowano około 150m od dworu, znajduje się studnia głębinowa. Kiedyś zasilała plebanię i samą zlewnię, a teraz po prostu straszy. Wykopano ją niestarannie i kręgi znajdują się częściowo nad powierzchnią gruntu. W środku odnaleźliśmy pozostałości po dawnej pompie. Efekty eksploracji tego obiektu widoczne są na zdjęciach.
Opryski
Od pewnego czasu trwa nierówna walka z dziką roślinnością. Przez wiele lat Romany zarosły pokrzywami, łopianem i innymi chwastami. Nikt nie dbał o równowagę. Żeby usunąć chwasty prowadzone są regularne opryski.
Rok temu dwór od strony drogi był zupełnie niewidoczny. Pamiętam jak przedzierałem się do niego przez pokrzywy, które sięgały mi do pasa. Dziś widać zmiany. Widać piękną bryłę budynku i można powoli wyobrażać sobie jak będzie wyglądał dworski gazon.
Scena w Romanach
Bardzo chciałbym, żeby w Romanach w przyszłości występowali artyści i powstanie tam mały amfiteatr. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze w tym roku Państwa czymś pozytywnym zaskoczyć:) Wczoraj byłem w Romanach i poprosiłem moją córkę Antoninę, żeby zagrała na skrzypcach w miejscu, gdzie ma być amfiteatr. Efekt był niezwykły i na pewno nie oddaje tego poniższy film. Widać, że w Romanach „idzie nowe”
Bociany
Dostałem dzisiaj zdjęcia bocianów. Widać, że w Romanach jest im dobrze i wcale im się nie dziwię 🙂 Obawiam się, że jak zacznie się remont budynku dworu to będziemy musieli bardzo uważać i przenieść gniazdo, bo, cytując Norwida, w naszym kraju „winą jest dużą popsować gniazda na gruszy bocianie, bo wszystkim służą”. Akurat ta cecha zasługuje w naszej tradycji na wielkie uznanie.
Maj
Prace porządkowe cały czas idą naprzód. Już uporządkowano i wywieziono pozostałości po wycince sprzed dworu. Obecnie „działamy” przy ruinach rządcówki. Nie przeszkadza to bocianom, które upodobały sobie Romany i z zaciekawieniem przyglądają się pracującym ludziom. Wydaje się, że chcą zbudować gniazdo na dachu dworu. Ponoć to dobry znak – gniazdo bocianów przynosi szczęście 🙂