W odpowiedzi na wiele wiadomości z pytaniem o prace nad renowację Dworu, chciałbym zapewnić, że wszystko nadal toczy się bardzo intensywnie. Niestety z wielu powodów nie miałem trochę czasu i chęci publikowania treści, ale postanowiłem wrócić. Wkrótce opiszę co się wydarzyło we Dworze od początku roku.
Niniejszym chciałbym także podziękować za mnóstwo serdecznych wiadomości, komentarzy i słów wsparcia. Jest to dla mnie bardzo ważne i daje dodatkowy napęd do działania!
Z wielkim smutkiem żegnam Pana Generała Waldemara Skrzypczaka, wybitnego żołnierza, dowódcę, patriotę, człowieka bezgranicznie oddanego Polsce oraz wielkiego stratega i wizjonera.
Ostatnią inicjatywą Pana Generała, która mialem zaszczyt współtworzyć, był Klaster Technologii Autonomicznych, którego celem była konsolidacja krajowego potencjału technologicznego oraz naukowego, który ma zapewnić masowy rozwój zaawansowanych pojazdów bezzałogowych i autonomicznych. Ta wielka inicjatywa będzie aktywnie kontynuowana i zostanie doprowadzona do końca zgodnie z wolą Pana Generała Waldemara Skrzypczaka.
Miałem wielki zaszczyt znać osobiście Pana Generała, dażyłem go wielkim szacunkiem, sympatią i spędziliśmy wiele godzin na wspólnych rozmowach o przyszłości i Polsce. Będzie mi bardzo brakowało Pana Generała 🙁 To był wielki dowódca, bardzo mądry i dobry człowiek, który do końca myślał wyłącznie o innych.
W nocy z dnia 22 na 23 stycznia 2025 roku z kojca uciekły psy. Rano wrócił wyłącznie Reksio. Czarnek do dzisiaj się nie odnalazł, a zwłoki Misia znaleziono na terenie jednej z okolicznych posesji.
W wyniku sekcji zwłok Misia przeprowadzonej przez Zakład Patologii Zwierząt SGGW ustalono, że pies został bestialsko zamordowany w wyniku uderzenia tępym narzędziem. Niezwłocznie zostanie złożone zawiadomienie na policję wraz z wynikami sekcji zwłok psa.
Wszystkie osoby, które mogą przekazać dodatkowe informacje w sprawie proszone są o kontakt za pośrednictwem e-mail (adres pawel.pisarczyk@romany.pl). Ustanawiam wysoką nagrodę dla osób, które pomogą ukarać sprawcę.
Załączam zdjęcia Misia, który był uosobieniem łagodności i kochał ludzi w celu uświadomienia jakim zwyrodnialcem jest osoba, która go zamordowała. Jednocześnie oświadczam, że sprawę doprowadzę do końca.
Przygarnięte psy – Reksio, Misiu i Czarnek dostały nowe, ciepłe i solidne budy. Teraz nie chcą już nawet z nich wychodzić. Pragnę kolejny raz zwrócić uwagę na bestialstwo ludzi, którzy porzucają psy, gdy przestają im pasować do „koncepcji”. Uważam, że takie zachowanie powinno być karane z najwyższą surowością!
Cały czas trwają prace nad kolejnym stawem. Zostały wzmocnione brzegi za pomocą kamieni, przygotowane miejsce na plażę i wbetonowane mocowania do słupów pomostu.